piątek, 14 września 2012

Goonies - w pogoni za dzieciństwem

Choć film ten powstał w 1985, to mi od zawsze kojarzy się z drugą połową lat 90, kiedy to w niedzielne południa całą rodziną zasiadaliśmy do obiadu. Jestem z nim związany bardzo emocjonalnie, zawsze gdy go widzę, odczuwam chęć przeżycia wielkiej przygody jaką doświadczyli bohaterowie. 
Dla mnie to kwintesencja dzieciństwa, pogoń za beztroską i marzeniami. 
Jedyną piosenką z soundtracku jaką doskonale kojarzę jest "Good Enough" Cindy Lauper, która świetnie wpisuje się jako tło dla tej opowieści.
Oglądając "Goonies" zawsze jest się dzieckiem, przynajmiej w moim przypadku zawsze następuje podróż w czasie.